Własne zęby się masakrycznie piłuje, a na nie daje coś jak nakładki, żeby ładnie wyglądało. Moja dentystka się śmieje, że te licówki to jak tipsy: widać, że sztuczne, a prawdziwe Na pierwszej wizycie stomatolog dokładnie obejrzy nasze zęby i dziąsła, sprawdzając ich stan. Jeśli uzna, że wybielenie jest możliwe, na tzw. łyżkach wyciskowych pobierze odciski obu łuków zębowych. Na ich podstawie przygotuje odlane nakładki, który w ścisły sposób będą przylegać do naszych zębów. Nakładki Spark są wykonane z TruGEN™, najnowszej innowacji stosowanej w przezroczystych materiałach nakładek. Prawie niewidoczne nakładki Spark są bardziej przezroczyste, wygodniejsze i mniej podatne na przebarwienia niż inne dostępne na rynku. Ponadto zaprojektowano je z myślą o bardziej wydajnym i efektywnym przemieszczaniu zębów. Silikonowe górne/ uczne zęby licówki. Stan. Nowy. 60, 38 zł. kup 5 zł taniej. 99,38 zł z dostawą. Produkt: Silikonowe górne/ uczne zęby licówki. dostawa za 14 – 21 dni. dodaj do koszyka. Mam jednak straszny problem z jej założeniem. Jest to wręcz niewykonalne, używam całej siły, ból jest nie do zniesienia. Nie udało mi się jej włożyć na zęby w całości, a gdy część weszła na miejsce nie mogłam jej zdjąć. Przy odbiorze nakładki mój ortodonta przymierzał mi ją, również używając przy tym sporo siły. Przeciętnie wynosi ona 2-3 lata. Aparat nakładkowy efekty daje za to już po 3-12 miesiącach, gdy przestrzegamy zaleceń lekarza prowadzącego. Prostowanie zębów bez aparatu stałego jest możliwe – przezroczyste nakładki ortodontyczne Hello Smile to alternatywna metoda korekcji niedoskonałości, dzięki której droga do pięknego Ostateczna cena zależy od wady zgryzu, rodzaju aparatu, którego ceny zaczynają się od 1590 zł, a kończą na 9 tys. Do tego trzeba dodać pierwszą wizytę, opracowanie planu leczenia, zdjęcie RTG, kontrolne wizyty, demontaż aparatu i czyszczenie zębów. 3. Cena aparatu klasycznego. Na rynku dostępne są różne rodzaje aparatów na zęby. Sport: Dla tych którzy uprawiają sporty kontaktowe, nakładki Invisalign pozwalają cieszyć się sportem bez obawy o ostre krawędzie zamków wbijające się w usta i powodujące ból. Jeżeli Twój sport wymaga noszenia ochronnego ochraniacza na zęby, po prostu zdejmij nakładki i możesz działać. "Piłka nożna to moje życie, a jest to Dowiedz się, na czym Tradycyjny, stały aparat ortodontyczny z metalowym łukiem to niejedyny sposób na uzyskanie pięknego uśmiechu, o którym tak marzysz. Przeskocz do treści Po pierwsze wydatek związany z nakładką Dr Smile na zęby będzie niższy, niż koszty korekcji wad zgryzu u stomatologa. Po drugie nie ma tutaj konieczności ingerowania w samo uzębienie. Nakładka nie jest doczepiana na stałe do zębów – można ją w dowolnym momencie zdjąć. To z kolei dalej kolejną zaletę, czyli większy komfort. Oar9u. wróc do listy wpisówPostanowiłeś rozpocząć drogę do pięknego uśmiechu i nie wiesz, którą metodę leczenia wybrać? A może dopiero rozważasz korektę zgryzu? Niezależnie od tego, na jakim etapie decyzji jesteś, sprawdź, dlaczego warto zdecydować się na kurację nakładkami ortodontycznymi. Poznaj 7 różnic pomiędzy nakładkami na zęby a tradycyjnym aparatem! 1. WIZYTY KONTROLNE Aparat ortodontyczny to dziesiątki wizyt kontrolnych u ortodonty. Zakładając, że korekta uśmiechu aparatem trwa średnio 2 lata, a kontrola odbywa się raz w miesiącu, w ciągu leczenia gabinet ortodontyczny odwiedzisz aż 24 razy! Pomyśl, ile poświęcisz na to czasu i pieniędzy! A przecież możesz tego uniknąć - wystarczy, że zdecydujesz się na prostowanie zębów nakładkami ortodontycznymi. Wówczas samodzielnie dokumentujesz postępy leczenia, regularnie fotografując swój zgryz, a kontrola postępów leczenia odbywa się online. Całkowicie bezpłatnie i bez wychodzenia z domu! To takie proste! 2. KOSZT LECZENIA Decydując się na korektę zgryzu za pomocą aparatu ortodontycznego, musisz liczyć się z dodatkowymi kosztami. W końcu przez cały okres leczenia będziesz musiał regularnie odwiedzać gabinet ortodontyczny w celu kontroli przebiegu kuracji. Inaczej sprawa wygląda, gdy wybierasz nakładki na zęby. Ta metoda korekty uśmiechu wymaga od Ciebie tylko jednej wizyty u stomatologa przez cały okres leczenia - po to, by wykonać skan 3D jamy ustnej i zdjęcie pantomograficzne zębów. Są one potrzebne, by przygotować dla Ciebie spersonalizowany plan leczenia. To nie tylko oszczędność czasu, ale i pieniędzy! A jeśli zdecydujesz się na nakładki ortodontyczne Hello Smile, płatność za kurację możesz rozłożyć na wygodne raty 0%. Przy 48 ratach ceny rozpoczynają się już od 119 zł miesięcznie! 3. PRZYGOTOWANIE NAKŁADEK NA ZĘBY A APARATU ORTODONTYCZNEGO Do przygotowania aparatu ortodontycznego konieczne jest wykonanie wycisków, które nie należą do najprzyjemniejszych. Lekarz pobiera je przy użyciu łyżek wyciskowych i masy wyciskowej, która często spływa do gardła, niejednokrotnie powodując mdłości. Wybierając leczenie nakładkami ortodontycznymi, nie musisz wykonywać wycisków - wystarczy, że odwiedzisz stomatologa i wykonasz skan 3D jamy ustnej oraz zdjęcie pantomograficzne zębów. To metoda zupełnie nieinwazyjna, bezbolesna i prosta! 4. CZAS KURACJI Jeśli chcesz uzyskać piękny uśmiech w relatywnie krótkim czasie, sięgnij po nakładki ortodontyczne. Wybierając tę metodę leczenia już po 3-12 miesiącach kuracji możesz cieszyć się wymarzonym uśmiechem! A jak wygląda to w przypadku tradycyjnego aparatu ortodontycznego? Oczywiście efekty obu metod korekty zgryzu są zależne od indywidualnych warunków, jednak średni czas leczenia aparatem ortodontycznym trwa aż 2-3 lata. 5. DYSKRECJA LECZENIA NAKŁADKAMI ORTODONTYCZNYMI Jeśli zależy Ci na dyskrecji i nie chcesz, aby Twoje zęby zdobiły widoczne druty aparatu ortodontycznego, wybierz nakładki na zęby. Wykonuje się je z przezroczystego materiału, dlatego są one praktycznie niewidoczne! Dzięki temu cały proces leczenia jest komfortowy i dyskretny, w przeciwieństwie do kuracji tradycyjnym aparatem ortodontycznym. 6. HIGIENA PODCZAS KURACJI Nakładki ortodontyczne można łatwo zdjąć, dlatego utrzymanie higieny podczas leczenia jest banalnie proste! Aby osiągnąć zakładane efekty kuracji, wystarczy, że będziesz nosić nakładki przez 22 godziny na dobę. Możesz je zatem zdjąć do jedzenia i mycia zębów, co jest także wspaniałą okazją do tego, by wyczyścić same nakładki. 7. KOMFORT Jeśli zastanawiasz się nad korektą zgryzu, z pewnością wiesz, że podczas kuracji tradycyjnym aparatem ortodontycznym należy unikać pewnych produktów spożywczych - część z nich może uszkodzić aparat i przedłużyć czas leczenia, a nawet narazić Cię na dodatkowe koszty, związane z naprawą aparatu. Inaczej sprawa wygląda, gdy wybierzesz przezroczyste nakładki na zęby - musisz je nosić przez 22 godziny na dobę i zdejmować je do jedzenia, dlatego nie ma konieczności, abyś rezygnował z ulubionych produktów. Nawet tych twardych czy ciągnących się! Wybierz Hello Smile i poznaj sam wszystkie zalety nakładek ortodontycznych. Wyprostuj swoje zęby w relatywnie krótkim czasie, niższym kosztem i w komfortowy sposób! Rozpocznij drogę do pięknego uśmiechu już dziś!wróc do listy wpisów Krzywe zęby nie są wyłącznie problemem estetycznym. Nieprawidłowo ustawione zęby są bardziej podatne na choroby, łatwiej ściera się z nich szkliwo, a w niektórych przypadkach mogą one uciskać na nerwy i powodować bóle głowy. Choć aparaty na zęby nie są już powodem do wstydu, stanowią spory wydatek, dlatego warto spróbować domowych sposobów na to, jak wyprostować zęby bez aparatu. W przypadku mniej zaawansowanych wad zgryzu stan zębów może poprawić systematyczne wykonywanie prostych zabiegów. Krzywe zęby nie są wyłącznie problemem estetycznym. Nieprawidłowo ustawione zęby są bardziej podatne na choroby, łatwiej ściera się z nich szkliwo, a w niektórych przypadkach mogą one uciskać na nerwy i powodować bóle głowy. Choć aparaty na zęby nie są już powodem do wstydu, stanowią spory wydatek, dlatego warto spróbować domowych sposobów na to, jak wyprostować zęby bez aparatu. W przypadku mniej zaawansowanych wad zgryzu stan zębów może poprawić systematyczne wykonywanie prostych zabiegów. Skąd biorą się wady zgryzu? Nieprawidłowe ustawienie zębów może być dziedziczne. Genetyczne przyczyny krzywego zgryzu zdarzają się jednak dużo rzadziej niż te spowodowane przez zewnętrzne czynniki, oddziałujące na szczękę w trakcie rozwoju. Krzywy zgryz występuje często u dzieci, które zbyt długo (już po okresie niemowlęcym) ssą smoczek lub palec, piją z butelki ze smoczkiem. Kasia gotuje z pączki-murzynki Przyczyną wad zgryzu mogą być też nieleczone choroby układu oddechowego, które skłaniają dziecko do oddychania przez usta. Nieprawidłowy rozwój szczęki wynika także często z niewłaściwej pozycji podczas snu, np. zbyt wysokiego ułożenia głowy na poduszce, które prowadzi do wysunięcia się żuchwy do przodu, albo całkiem płaskiego ułożenia głowy, co z kolei bywa przyczyną przesunięcia żuchwy do tyłu. Przednie zęby mogą się również przesuwać już w wieku dorosłym, np. wtedy, kiedy z tyłu wyrastają ósemki, czyli tzw. zęby mądrości, a także po usunięciu innych zębów. Choć prostowanie zębów przebiega najłatwiej u dzieci i młodych osób, regularnie wykonywane zabiegi przynoszą rezultaty także u dorosłych. Zmniejszanie przerwy między zębami za pomocą nici dentystycznej Jednym ze sposobów na zbliżenie do siebie szeroko rozstawionych zębów jest zmniejszanie przerwy za pomocą nici dentystycznej. Przeciągnij nić dentystyczną za zęby, pomiędzy którymi znajduje się szczelina. Z przodu zawiąż nić jak najbliżej zębów, tak żeby ściskała je ona delikatnie. Odetnij nić tuż przy pętelce. Wykonuj ten zabieg codziennie przed snem i śpij z zawiązanymi zębami. Rano przetnij nitkę. Wypychanie zębów palcem lub językiem Jeśli zęby są skierowane do środka jamy ustnej, można spróbować „wypchnąć” je za pomocą języka. Należy mocno przycisnąć język do zewnętrznej strony zębów i przytrzymać tak przez kilka sekund. Ćwiczenie warto powtarzać jak najczęściej. Usunięcie ósemek Jeżeli przyczyną nieprawidłowego ustawienia zębów jest nacisk, jaki na pozostałe zęby stwarzają rosnące „ósemki”, warto ich się pozbyć. Zabieg usunięcia zębów mądrości przeprowadza się u chirurga szczękowego w znieczuleniu miejscowym. Choć zabieg nie należy do przyjemnych, nie warto z nim zwlekać. Im dłużej ósemki będą uciskały pozostałe zęby, tym większe i trudniejsze do późniejszego skorygowania przesunięcia spowodują. Noszenie wyjmowanego aparatu zamiast stałego aparatu ortodontycznego U dzieci, które nie ukończyły jeszcze 14 roku życia zęby można wyprostować za pomocą wyjmowanego aparatu ortodontycznego. Nosi się go tylko na noc i po domu, a na dzień wyjmuje. Taki aparat dobierany jest po szczegółowym badaniu ortodontycznym. Cena takiego aparatu waha się od 400 do 700 zł. Jest to niewielki koszt w porównaniu z cenami aparatów stałych, które zaczynają się od 3000 zł. Czujesz czasami mrowienie zębów? Czy wiesz, że swędzenie zębów może być objawem poważnych chorób? Czy jak wypijesz coś gorącego lub zimnego czujesz nieprzyjemne kłucie w zębach? Zobacz, domowe sposoby na wrażliwe zęby. Czy wiesz, jak prawidłowo myć zęby? Poznaj, techniki szczotkowania. Smilenation to nie jest moje pierwsze podejście do prostowania zębów. Nie jest nawet drugie… W zasadzie prostuję zęby z przerwami odkąd zaczęły mi się wyżynać stałe i rodzice zorientowali się, że nie rosną prosto. Aparaty wyjmowane Na początku, jako dziecko nosiłam aparaty wyjmowane. Miałam ich kilka, jeden po drugim, w różnych kolorach. Do tych aparatów był kluczyk, którym przekręcało się co jakiś czas specjalne pokrętło i tym samym aparat rozszerzał się i rozpychał zęby coraz bardziej. Ponieważ często zapominałam założyć aparat, efekt końcowy był raczej mizerny. Jedna rzecz jest jednak ciekawa. Mimo, iż nie nosiłam aparatu tak często jak powinnam, to wyprostowany w tamtym okresie dopiero wyżynający się przedni ząb pozostał prosty do dziś i to bez żadnej retencji. Zęby prostowane w późniejszym okresie natomiast uparcie wracały do swoich pierwotnych pozycji. Aparat stały Kolejnym aparatem, który nosiłam, był aparat stały, potocznie nazywany drutami. Był to koszmar moich nastoletnich lat. By go założyć, musiałam usunąć 4 zdrowe zęby. Nosiłam go dłużej, niż przewidywały jakiekolwiek plany, bo aż 3 lata. Ranił mi wargi, nie sposób było doczyścić w nim zębów, odklejał się gdy zjadłam coś zbyt twardego. Nie wolno mi było jeść jabłek ani orzechów. Po każdej wizycie u ortodonty i dokręcaniu aparatu bolały mnie wszystkie zęby i pół twarzy. Poza tym, aparat kosztował krocie. Do kosztu samych drutów dochodził comiesięczny koszt wizyt u ortodonty. Po tych wizytach miałam wrażenie, że zęby przesuwają się raz w jedną raz w drugą stronę. Po 3 latach ortodontka powiedziała mi, że nie da się wyprostować moich zębów i proponuje wyrwać kolejny ząb, by pomieścić pozostałe oraz założyć jakiś rodzaj wyciągu by wyrównać mi zgryz. Proces prostowania miałby się przeciągnąć na czas nieokreślony. Tego już było za wiele. Nie zgodziłam się. Miałam dosyć prostowania zębów i było mi wszystko jedno jak wyglądają, byle wreszcie nie mieć w buzi tych okropnych drutów. Aparat stały został zdjęty. Efekt był całkiem niezły. Zęby miałam praktycznie proste. Dostałam wtedy aparat retencyjny, który nosiłam przez kolejne lata ale niestety nie zdołał utrzymać moich zębów na właściwych pozycjach. Przez tą nieudaną retencję po dość krótkim czasie moje zęby wróciły na swoje pierwotne miejsca. Przezroczysty, zdejmowany aparat Kiedyś zwierzyłam się koleżance w pracy, że nosiłam aparat stały. “Serio?!” padła odpowiedź. Serio 🙁 Po prostych zębach nie zostało ani śladu. Zastanawiałam się czasem, czy da się je wyprostować jeszcze raz, ale w bardziej przyjazny sposób. Któregoś dnia zobaczyłam reklamę Invisalign. Po swoich przeżyciach z aparatem stałym poczułam iskierkę nadziei. Zdejmowane nakładki to coś o wiele lepszego niż druty. Jedynym minusem była cena. Okazało się jednak, że na rynku dostępnych jest wiele systemów prostowania zębów nakładkami. Sam proces prostowania przebiega w nich nieco inaczej. Różne są też ceny. W pewnym momencie natknęłam się na Smilenation. System ten również polega na noszeniu przezroczystych nakładek prostujących. Co dwa tygodnie zakłada się kolejną parę. Wyróżniały go jednak dwie zalety: brak jakichkolwiek wizyt u ortodonty i cena. Z tego powodu zdecydowałam się właśnie na ten system. Smilenation – kwalifikacja i wyciski Żeby rozpocząć leczenie, najpierw trzeba wypełnić krótką ankietę na temat swoich zębów. Jest to wstępna kwalifikacja. Nie każda wada zgryzu i stan zębów nadaje się do prostowania nakładkami, więc po odpowiedzi na parę pytań Smilenation decyduje, czy Twoje zęby można prostować ich systemem czy nie. Jeżeli się kwalifikujesz, możesz zamówić zestaw do wycisków. Wyciski wykonuje się samemu w domu. Do zestawu dołączona jest instrukcja. Jest też link do filmu na youtube, gdzie wszystko jest dokładnie pokazane. Mimo instrukcji wykonanie wycisków wydało mi się dość trudne. W krótkim czasie trzeba bowiem połączyć ze sobą dwa składniki pasty i wyrobić je na masę o jednolitym zabarwieniu. Zadanie to wymaga niezłej sprawności. Następnie tą masę wkłada się w plastikowe formy i zanurza w tych formach zęby. Trzeba zrobić po dwa wyciski na górny i dolny łuk. Wykonane wyciski odsyła się do Smilenation i czeka na plan leczenia. Czekanie trwa dość długo (kilka tygodni). Po tym czasie otrzymuje się wizualizację procesu prostowania oraz efektu końcowego. Jeśli go akceptujemy, to możemy zamawiać aparat. Jeżeli nie, to tracimy pieniądze wydane na wyciski, co jest dość słabe. Gdy natomiast nasze zęby nie nadają się do prostowania za pomocą Smilenation, to pieniądze za wyciski są nam zwracane. Smilenation – jak wygląda prostowanie zębów nakładkami? Po akceptacji planu leczenia, na zestaw aparatów czekałam kolejne kilka tygodni. Dostałam dwanaście par nakładek. Miałam je nosić przez 22 godziny na dobę i zmieniać na kolejny zestaw co dwa tygodnie. Całość procesu prostowania miała trwać pół roku. W porównaniu do 3 lat prostowania drutami to pikuś. Wizyty u ortodonty nie były konieczne ale za to co miesiąc trzeba zrobić kilkanaście zdjęć swoich zębów z różnych ujęć i wysłać je do Smilenation, by na bieżąco dokumentować leczenie. Zwykle nie udawało mi się mieć nakładek na zębach przez 22 godziny na dobę. Lubię popijać kawę albo herbatę a na ten czas aparat muszę zdjąć. Nie można bowiem w nakładkach jeść ani pić niczego innego niż woda. Mimo to zęby prostują mi się stopniowo. Z daleka nakładek praktycznie nie widać. Podczas rozmowy natomiast są już lekko widoczne – jeżeli ktoś wie na co patrzeć, to oczywiście je zobaczy. Zęby w nakładkach wyglądają na nieco większe niż w rzeczywistości i błyszczą się trochę nienaturalnie. Z bardzo bliska widać natomiast nieestetyczną pianę ze śliny gromadzącą się między aparatem i zębami. uśmiech z nakładkami Jak dbam o nakładki? Przed każdym posiłkiem zdejmuję i płuczę nakładki wodą. Po każdym posiłku natomiast czyszczę zęby, ponownie płuczę nakładki i zakładam je z powrotem. Dwa razy dziennie szoruję aparat zmoczoną w wodzie szczoteczką do zębów. Jedną parę czyściłam pastą do zębów ale był to błąd, bo nakładki z przezroczystych stały się białawe. Poza tym na aparacie z biegiem dni gromadzi się biały osad. By go usunąć, kupiłam kapsułki musujące do sporządzenia roztworu, w którym moczy się aparaty stomatologiczne (coś, jak corega tabs). Niestety okazały się zupełnie nieskuteczne. Po różnych eksperymentach odkryłam, że najlepiej czyści nakładki szczoteczka elektryczna. W nakładkach pracuję oraz podróżuję. Mam saszetkę z kupionym w Rossmanie pudełeczkiem na aparat oraz zestawem do czyszczenia zębów. Aparat zdejmuje i zakłada się szybko, więc nie jest szczególnie uciążliwy nawet w podróży. Efekty prostowania zębów aparatem Smilenation W chwili pisania tego posta noszę już 12, czyli ostatnią parę nakładek. Moje zęby są praktycznie proste. Może nie idealnie, bo mam wrażenie, że górne przednie zęby nadal rosną nieco pod kątem. W porównaniu do tego, co było przed prostowaniem, to jednak drobnostka. Zgryz też nie jest idealny ale też nie oczekiwałam cudów. Nie bez powodu ortodonta chciał mi wyrwać kolejny ząb, by zęby dobrze się ze sobą stykały. Nie wiem, czy w ogóle da się za pomocą Smilenation wyprostować zgryz. Nakładki prostują tylko zęby przednie a tylne pozostają w miejscu. Mimo wszytko, jak na tak krótki czas prostowania (pół roku) i stosunkowo niską jak na usługi stomatologiczne cenę (około 7 tysięcy zł) jestem zadowolona z efektu. Nie wstydzę się pokazywać zębów w uśmiechu i o to mi chodziło 🙂 Przede mną jeszcze retencja. Aparat retencyjny kosztuje 250zł i trzeba go wymieniać co pół roku. Od zamówienia do dostarczenia aparatu retencyjnego czeka się jakieś 2-3 tygodnie, więc raczej nie ma sensu zamawiać go na samym początku procesu prostowania. Przez pierwsze dwa tygodnie aparat retencyjny nosi się go przez 22 godziny na dobę a później tylko w nocy. Wygląda tak samo jak reszta nakładek. Retencja jeszcze wciąż przede mną ale mam nadzieję, że tym razem uda mi się utrzymać proste zęby na dłużej 🙂 Smilenation – porównanie “przed” i “po” Ponieważ zdjęcie jest więcej warte niż 1000 słów, poniżej zamieszczam zdjęcia moich uśmiechów przed nakładkami i po nich. Przed SmilenationPo Smilenation Zalety i wady nakładek Ponieważ nosiłam różne rodzaje aparatów, mogę je porównać. Nakładki mają zarówno zalety jak i wady, choć te ostatnie opisuję subiektywnie. Zalety nakładek: Można je zdjąć i wyczyścić. Nie ma problemu z dokładnym umyciem zębów. Można jeść wszystko, co się chce. Nakładek prawie nie widać. Nie musiałam wyrywać żadnych zębów, by zacząć je prostować. Wady nakładek: Czasem drapią wargi i trzeba wtedy nakleić na drapiący fragment wosk, który dostajemy wraz z zestawem nakładek. Między zębami a nakładkami gromadzi się ślina i tworzy dziwnie wyglądające bąbelki. Mam wrażenie, że w nakładkach produkuję więcej śliny niż normalnie i ciągle muszę ją założeniu nowej pary nakładek zęby bolą przez jakieś 3 dni. Ból jest jednak o wiele mniejszy niż w przypadku drutów. Nie wyprostują tylnych zębów – tylko moim przypadku nie wyprostowały zębów idealnie. Co do Smilenation, to mam mieszane uczucia. Z jednej strony odpisują szybko na wszystkie wiadomości a z drugiej brak fizycznego kontaktu z firmą trochę wzbudza niepewność. Zwłaszcza, gdy po wpłaceniu pieniędzy za aparaty, czeka się kilka tygodni i zastanawia, czy nie zostało się oszukanym, bo firma nie wysyła żadnych aktualizacji statusu zamówienia. Nakładki Smilenation też są średniej jakości. W niektórych miejscach odstają od zębów a w innych wrzynają się w dziąsła. Wszystkie nakładki dostałam też z dziwnymi wgnieceniami na jednym z zębów. Nie wpływa to (chyba) na proces prostowania, niemniej trochę wzbudza wątpliwości co do jakości usługi. Jedna para nakładek również mi lekko popękała na tylnych zębach, mimo, że nic w nich nie jadłam. Profil użytkownika na stronie internetowej też pozostawia wiele do życzenia. Nieaktualny status leczenia, problemy z logowaniem i działaniem na telefonie. W pewnym momencie logowanie do wizualizacji leczenia w ogóle przestało mi działać. Miłe natomiast jest to, że do pudła z aparatami dołączona jest masa dodatków ułatwiających pielęgnację zębów. Są woskowe paski, które można nakleić na aparat, by nie drapał, zestaw do czyszczenia zębów poza domem (etui, składana szczoteczka, pasta do zębów, nić dentystyczna i płyn do płukania jamy ustnej), pudełko na aparat. Są też chwytaki, którymi można aparat wyciągać jeśli komuś łamią się od tego paznokcie oraz “żujki”, czyli gumowe wałki, które przy pierwszym założeniu nakładek można żuć, by nakładki się dobrze dopasowały. Praktycznie nie trzeba już nic więcej kupować na start. Najważniejsze jest to, że nakładki faktycznie działają – prostują zęby. Moje obawy o to, czy na pewno będą do zębów pasować też były nieuzasadnione. Nieudolnie zrobione wyciski okazały się wystarczająco dobre. Przemyśl dobrze wybór, bo nakładki będziesz nosić przez całe życie! To jest mega ważna część. Myślę, że jedna z najważniejszych w całym wpisie. Gdy już zaczniesz nosić nakładki, by utrzymać osiągnięty efekt będziesz musiał(a) nosić je do końca życia! By zęby nie wróciły do swojego pierwotnego położenia konieczne jest noszenie aparatów retencyjnych. Z początku nosi się je stale, później robi dłuższe przerwy w ciągu dnia a ostatecznie zakłada tylko na noc. Nie można jednak pożegnać się z nimi całkowicie, bo oznaczałoby to pożegnanie z prostymi zębami. Dlatego naprawdę warto zapoznać się z różnymi ofertami i wybrać taką, która naprawdę nam odpowiada zarówno cenowo jak i pod względem obsługi klienta. O jakich jeszcze konsekwencjach swojego wyboru warto pomyśleć: Cena całego leczenia określana przez Smilenation nie jest ceną ostateczną. Po wyprostowaniu zębów nosi się nakładki retencyjne. Wyglądają one tak samo jak te prostujące. Ich cena to 250zł i trzeba je wymieniać mniej więcej co pół roku. Jak można sobie łatwo policzyć, każdy kolejny rok prostych zębów to koszt 500zł. Cena może zmienić się w przyszłości. Wybierając zatem system aparatów (Smilenation, Invisalign lub inny) warto zapoznać się z kosztem aparatów retencyjnych, bo jak widać mają one istotny wpływ na koszt całego są niemal idealnie dopasowane do zębów. W przypadku leczenia (plomby, mostki, koronki, implanty) może pojawić się problem, bo nakładki mogą przestać pasować do zębów. Z tego względu należy skonsultować z dentystą stan swojego uzębienia i wyleczyć ewentualne ubytki zanim zrobi się wyciski pod aparat. Co natomiast w przypadku, gdy po wyprostowaniu zębów pojawi się nowa plomba zmieniająca kształt zęba albo co gorsza mostek lub implant? To jest dobre pytanie na które prawdopodobnie niedługo odpowiem, bo jest to sytuacja, w której wkrótce sama się znajdę. Wpis nie jest sponsorowany. Wyrażam tu swoją własną opinię i opisuję własne wrażenia z leczenia. Autorka: Gosia, miłośniczka aktywnego stylu życia, podróżowania, dobrej kawy i WordPressa